Miało być o SI, ale wyszło o kobietach
Za długą zrobiłam sobie przerwę między Grafem Zero a Moną Lizą Turbo – w zasadzie całą Trylogię Ciągu najlepiej przeczytać – nomen omen – ciągiem. I odczucia mam mieszane. Podobnie jak w Grafie Zero narracja przeskakuje między kilkoma na pierwszy rzut oka niepowiązanymi miejscami/postaciami. Znałam już…
Lutowe lektury
Luty był miesiącem znacznie powolniejszym od stycznia, więc wynik nie jest imponujący – za to jedna z książek przeczytana została w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki na BookLikes. Właśnie startuje edycja marcowa, zapraszam chętnych. Neuromancer, William Gibson – Chciałam cyberpunk. Dostałam cyberpunk.…
E-booki, których nie było #6
W ramach czytelniczego wyzwania na tej rok postanowiłam nadrobić klasykę cyberpunku, czyli “Neuromancera” Wiliama Gibsona. A jak już przeczytać jedną, to równie dobrze można wszystkie – Trylogię Ciągu. Jak łatwo się domyślić, “Neuromancera” w e-booku nie znalazłam. Ba, żadnej książki…