Piszę
Comiesięcznie relacje z pisarskich postępów i rozważania nad klepaniem w klawisze, relacje z NaNoWriMo, opisy przydatnych narzędzi dla pisarzy.
Pisarskie (i nie tylko) podsumowanie 2022 roku
Ponieważ jestem z natury marudna, miałam ochotę zacząć narzekać, jakiż zły był to rok. Bo przecież każdy kolejny rok jest gorszy od poprzedniego. Dzieje się tak jakoś od 2016, kiedy to – jak wierzę – świat tak naprawdę się skończył,…
Podsumowanie NaNoWriMo 2022 (z notatek pisarzyny 11.2022)
I tak oto zleciało kolejne NaNoWriMo, nie wiadomo jak ani kiedy… udało mi się finalnie napisać 17390 słów i jest to mój drugi najsłabszy wynik w długiej historii brania przeze mnie udział w tym wyzwaniu. W związku z tym mam…
NaNoWriMo 2022 – tydzień 4.
W tym tygodniu po raz kolejny poszłam na WiP-a, zaczęłam pisać trzecie opowiadanie, a także skończyłam redakcję opowiadania “oceanicznego” i wysłałam je na konkurs. Nazwałabym więc ten tydzień bardzo udanym, nawet jeśli liczby niekoniecznie to oddają. Opowiadanie “oceaniczne” Żałuję teraz,…
NaNoWriMo 2022 – tydzień 2. i 3.
Na początek szybkie podsumowanie 2. tygodnia (przypominam, że liczę je trochę krzywo, czyli od wtorku do poniedziałku, bo listopad zaczął się we wtorek). W pierwszej jego połowie udało mi się jakimś cudem przeziębić, więc sił do czegokolwiek za bardzo nie…
“Wspomnienia” w antologii “Ścieżki Wyobraźni: Niewidoczne”
Minęło trochę czasu, odkąd ukazał się ostatni tekst mojego autorstwa… dokładnie po dwóch latach przerwy z dumą prezentuję wam moje najnowsze opowiadanie – “Wspomnienia”. Znajdziecie je w szóstym już tomie serii “Ścieżki Wyobraźni”, zatytułowanym “Niewidoczne”, a wydanym przez niezastąpiony Śląski…
NaNoWriMo 2022 – tydzień 1.
Moi drodzy! Nie obiecuję, że będę zdawać sprawozdanie z każdego tygodnia NaNoWriMo, gdy nie jestem przekonana, czy będę miała aż tak dużo do opowiadania, ale start wyzwania był na szczęście dosyć mocny. Jak już wspominałam, w tym roku nie celuję…
Postępy (Z notatek pisarzyny 10.2022)
Październik miał być produktywny, ale w sumie nie wiem, jaki wyszedł, możecie wy ocenić. 3 lata to jednak wieczność “Wirtualny błękit” jest opowiadaniem, które powstawało gdzieś między marcem a czerwcem 2019 roku. Potem przeszło szereg większych zmian i osiągnęło ostateczny…
Zimna jesień (Z notatek pisarzyny 09.2022)
Przysięgam, że byłam chora przez aż trzy tygodnie. Nawet testy covidowe sobie zrobiłam, ale wyszły negatywne, więc chyba jednak tylko przeziębienie… ale pogoda z jakiegoś powodu przeskoczyła prosto z upalnego sierpnia do szarego listopada, gubiąc po drodze trochę przyjemniejszą, złotą…