„Fasolka i tofu” w dziewiątym numerze „Magazynu Biały Kruk”

W piątek ukazał się dziewiąty, poświęcony japońskiej kulturze, numer „Magazynu Biały Kruk”. Poza recenzjami i artykułami o kraju kwitnącej wiśni, znajdziecie w nim też moje opowiadanie Fasolka i tofu.

Numer możecie pobrać z oficjalnej strony magazynu – jeśli nie odpowiada wam PDF, od poniedziałku powinny być dostępne formaty mobilne. Czasopismo jest oczywiście dostępne za darmo.

To trzecie spotkanie ze Zbyszkiem, ponurym łowcą potworów, którego możecie kojarzyć z innych moich tekstów: „Miejskich potworów” oraz „Weźcie los w swoje ręce”. Mam słabość do tego bohatera. Zbyszek ratuje ludzi, ale nie ma o nich zbyt dobrego zdania. Kieruje się raczej zimną determinacją niż empatią czy szczerą chęcią niesienia pomocy. Nie jest więc szczególnie sympatyczny, ale właśnie dlatego go tak lubię – pozwala mi opowiadać historie z trochę innej perspektywy. Fasolka i tofu to wariacja na temat japońskich legend, dziejąca się nad polskim morzem. Brzmi dziwnie? Może i tak, ale czasem trzeba dać kulturom szansę na zderzenie, by zobaczyć, co się wydarzy.

To już drugi raz, gdy moje opowiadanie ukazuje się w tym czasopiśmie – w numerze pierwszym znajdziecie „To, co stare i zapomniane”, w którym horror miesza się z atmosferą beztroskich wakacji. Również do pobrania na stronie magazynu w formatach PDF, ePub i Mobi.

Zapraszam do lektury obu tekstów 🙂