Piszę

CampNaNoWriMo 2018 – tydzień drugi

Tym razem notka jest na czas!

Drugi tydzień CampNaNoWriMo może dalej nie był wybitny, ale poczyniłam już pewien postęp. Po pierwsze, poprawiłam tekst, który ma bardzo dużą szansę na publikację. Po drugie, zostawiłam na razie kosmitów i przeniosłam się do cyborgów. Zrobiłam dosyć szybką i łatwą redakcję dwóch scen, bo jestem z nich całkiem zadowolona i nie wymagały dużych przeróbek. Dwie kolejne sceny wymagały większego nakładu pracy, ale również poszły mi nie najgorzej. Co prawda wymagało to wyrzucenia pewnych fragmentów, ale stwierdziłam, że lepiej będzie skupić się na jednym temacie. Trochę mi szkoda, bo te fragmenty nie były złe… Zobaczę na koniec, czy będą mi potrzebne, ale raczej muszę się z nimi pożegnać.

Teraz czeka mnie ta trudniejsza część tekstu, kiedy bohater w końcu tłumaczy, czemu jest pojebany. Plus zrobić to, z czym zawsze mam największy problem, czyli w jasny, czytelny i sensowny sposób pokazać, o czym w zasadzie jest tekst i po co go napisałam. Od dwóch dni chodzi mi po głowie, jak stosowny dialog powinien przebiec. Muszę tylko zadbać, żeby wszystkie elementy się w nim pojawiły i żeby przejścia między tematami wypadły w miarę naturalnie. Może w końcu zamiast pisać na żywca zrobię sobie rozpiskę punkt po punkcie.

Czuję jednak podekscytowanie, bo lubię pisać dialogi, lubię też moje postaci. Myślę więc, że opowiadanie o cyborgach mam szansę w kwietniu skończyć. Dobrze byłoby jeszcze wymyślić jakiś tytuł, bo nie mogę nazywać go „opowiadaniem ze świata Mechanofobii” albo „opowiadaniem o cyborgach”, goddamnit! Niestety nic mi mądrego nie przychodzi do głowy. Nie wiem, może wyżebrzę od kogoś pomoc. 😉

Jeśli chodzi o statystyki, to prezentują się one tak:

Jak widać 11 kwietnia zdecydowałam się na zmianę tekstu i licznik słów od razu poszybował w górę. Potem parę dni nic nie robiłam, ale dziś już powinnam znowu ruszyć. Do końca mniej niż połowa – i czasu, i słów do napisania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *