
Co z lipcowym CampNaNo?
Pewnie się zastanawiacie (przynajmniej ci z was, którzy śledzą moje pisarskie męczarnie), czemu nie wspomniałam jeszcze o Camp NaNoWriMo. Otóż zdecydowałam się w lipcu nie dołączać do rywalizacji.
Nie znaczy to, że nie będę pisać. Piszę cały czas, po prostu robię to w swoim tempie. Plus w lipcu mam trochę innych zajęć, które ukradną mi czas i nie potrzebuję się stresować, że dzienna norma nie została wyrobiona.
Z radością za to donoszę, że w tym roku dokonałam niezwykłej rzeczy, to znaczy piszę w tempie jednego opowiadania miesięcznie. Jak na moje możliwości jest to szalenie dużo. Większość bierze udział w różnych konkursach, dlatego jeszcze nie możecie ich przeczytać, ale kto wie, niedługo zaczną się pojawiać pierwsze wyniki, może coś wygra. 🙂 Pracuję też nad mniejszymi rzeczami tutaj na bloga… Marzy mi się opowiadanie w odcinkach, mam nawet kandydata!
Z tego też względu ostatnio na blogu panuje zastój, bo zwyczajnie notek mi się pisać nie chce, gdy mam tyle opowiadań do skończenia/poprawienia. Trzeba utrzymać tempo jednego miesięcznie 🙂 Dobrze byłoby je nawet zwiększyć, bo w życiu się na te wszystkie konkursy nie wyrobię, a i wam przydałoby się coś wreszcie zaoferować. Trzymajcie kciuki!
Wszystkim tym, którzy biorą udział w CampNaNo życzę połamania piór i klawiatur! 🙂
Zobacz również

Z notatek pisarzyny: pisarskie podsumowanie 2019 roku
7 stycznia 2020
Podsumowanie NaNoWriMo 2018 (Z notatek pisarzyny: listopad)
6 grudnia 2018
4 komentarze
Anna Siemomysła
Czekam na wyniki i trzymam kciuki bardzo!
Iwona Mag.
I weź tu się człowieku nie czuj jak Leniwa Buła…
Podziel się tym zapałem i energią i chęcią robienia czegoś, bo mi już nawet czasu na bloga po woli nie starcza! No ale mam nadzieję przeczytać coś w niedalekiej przyszłości,b o ja bardzo lubię Twoje opowiadania 🙂
Ag
Tocz przecież krzyczę na ciebie cały czas, żebyś robiła, mam krzyczeć GŁOŚNIEJ? 😉
Też mam nadzieję, że w końcu was czymś uraczę 🙂
Iwona Mag.
Wiec piszę sobie w zeszycie Ago. Ale chyba nie umiem w długopis, bo nie wiem czy się rozczytam 😀