Młodzi wolą książki papierowe – bo e-booki są za drogie!
Badania przeprowadzone dla The Bookseller pokazały, że – mimo obiegowych opinii o młodzieży wolącej świat wirtualny od rzeczywistego – młodzi ludzie wolą książki drukowane od e-booków i audiobooków. Tak przynajmniej twierdzi 73% przepytanych w wieku 16-24 lat. 31% ankietowanych nie kupuje e-booków w ogóle. Tylko 27% stwierdziło, że woli książki elektroniczne od papierowych.
Co ciekawe, głównym powodem przedkładania wersji fizycznej nad elektroniczną jest… cena. Młodzi Brytyjczycy twierdzą, że e-booki są za drogie – 70% z nich stwierdziło, że 6,99£ to rozsądna cena za książkę drukowaną w miękkiej oprawie, ale tylko 10% dałoby tyle samo za e-booka. 43% przebadanych powiedziało, że e-książka powinna kosztować mniej niż 3,00£, a 27% – że pomiędzy 3,00-5,00£. Jednocześnie 37% zapłaciłoby za paperback pomiędzy 5,oo-7,00£, a 35% – pomiędzy 3,00-5,00£.
Badanie dotyczyło też zwyczajów zakupowych. 75% respondentów kupuje w Amazonie, ale podobna grupa (73%) kupuje także w tradycyjnych księgarniach sieciowych. 37% zaopatruje się w lektury w supermarketach, 37% – w charity shops, a 34% – w niezależnych księgarniach. Tylko 13% korzysta z internetowego sklepu innego niż Amazon.
Młodzi korzystają także w bibliotek – 44% chodzi do bibliotek publicznych, a 66% – uczelnianych. 53% respondentów stwierdziła, że wypożyczałaby z biblioteki publicznej e-booki, gdyby miała taką możliwość. Dla porównania w USA e-booki w bibliotekach są powszechnie dostępne.
Badanie mówi też trochę o nawykach e-czytających – 39% z nich korzysta najchętniej z e-czytników, 37% ze smartphone’ów, a 36% z tabletów. Jak widać – wszystkie typy urządzeń cieszą się podobną popularnością, choć wydawałoby się, że na e-czytnikach czyta się najlepiej.
Badanych przepytano też na temat ulubionych autorów i tytułów. Najczęściej wymieniani byli popularni autorzy dziecięcy i Young Adult: Roald Dahl, Cassandra Clare, JK Rowling, Anthony Horowitz i Malorie Blackman. Popularnością cieszą się też pisarze współcześni tacy jak Nicholas Sparks i Cecilia Ahern, a także klasycy: Charlotte Bronte, George Orwell, Jane Austen czy F. Scott Fitzgerald. 49% respondentów należy do internetowej grupy fanowskiej, a 40% śledzi ulubionego autora na Twitterze. 20% czyta blogi dotyczące książek.
Badanie przeprowadzono na grupie 900 Brytyjczyków w wieku 16-24 lat.
Wyniki badań w artykule “Nearly three quarters of young people prefer print” na stronie The Bookseller.
Zobacz również

10 lat audiobooków w Polsce
25 kwietnia 2018
Dobre i lepsze po raz kolejny
11 lipca 2014
Brak komentarzy
Stilum
Ja stawiam na tradycje, dlatego wolę książki papierowe. Poza tym mogę do nich wrócić nawet po kilku latach, pożyczyć je, podarować komuś…