Rynek książki

Spider’s Web Stories, czyli świetna inicjatywa

orbitowskiW weekend ruszyła strona Spider’s Web Stories, literacka odnoga popularnego serwisu o nowych technologiach Spider’s Web. Twórcy obiecali czytelnikom darmowy dostęp do najlepszych opowiadań w Internecie i na potwierdzenie tych słów zaoferowali tekst Łukasza Orbitowskiego „Skała i inni”!

Inicjatywa jest podwójnie dobra. Dobra dla czytelników, którzy zyskali nowe ulubione miejsce w Internecie, po którym można spodziewać się ciekawych i porządnie napisanych tekstów. Dobra dla autorów, bo zasięg Spider’s Web zapewnia sensowną promocję, a nie trzeba być zawodowcem, by trafić do serwisu – debiutanci są mile widziani.

Forma krótkich opowiadań, szybkich historii to jeden z najszybciej rozwijających się formatów twórczości pisarskiej w Internecie. Weekend to z kolei czas, w którym Czytelnicy mają nieco więcej czasu, niż w dni robocze i szukają „czegoś fajnego do przeczytania”. Mam wielką nadzieję, że Stories połączy ze sobą te dwa elementy, by stworzyć miejsce, w którym zarówno Autorzy, jak i Czytelnicy znajdą idealne miejsce dla siebie.

W naszym zamyśle Stories to miejsce, w którym Czytelnicy znajdą opowiadania przynajmniej luźno związane z technologiami, internetem, nauką czy fantasy, ale w ogóle się nie upieramy. To Autorzy i Czytelnicy mają zdefiniować to, czym Stories będzie. Zresztą przecież dzisiaj wszystko jest związane z technologią!

Przyznam szczerze, że tematyka opowiadań bardzo mi odpowiada i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Z obowiązku tylko trochę zamarudzę. Niektórym pewnie marzyłaby się wersja ePub i Mobi do pobrania, a także lepsza wersja mobilna (nie wiem, jak u innych, ale u mnie strona wyświetla się z marginesami po bokach, przez co w linijce mieszczą się dwa-trzy słowa, rozstrzelone przez wyjustowanie). Zdarzają się literówki (ależ czepialstwo!). Nie przemawia też do mnie szata graficzna strony, bo choć nagłówki są bardzo ładne, to całość trąci gazetowością. Opowiadanie to nie artykuł, nie potrzebuje ani leadu, ani dziwnie wyróżnionych na fioletowo akapitów, ani wyimków. Zdjęcia ze stocka też nie zawsze pasują do treści i trochę to denerwuje. Wiem, że ciężko to przełknąć, ale opowiadanie jest ścianą tekstu i ciężko tę ścianę w sensowny sposób uatrakcyjnić. Ale jestem nastawiona pozytywnie do tego przedsięwzięcia i mam nadzieję, że stanie się stałym przystankiem na mapie „literackiego” Internetu.

W serwisie NaTemat ukazał się też wywiad z Przemysławem Pająkiem i Łukaszem Orbitowskim, w którym można znaleźć między innymi taką obiecującą wypowiedź:

– My pisarze zarabiamy na pisaniu i chcemy, by nam za teksty płacono. I tutaj w Spider’s Web Stories zaproponowali normalną stawkę za opowiadanie i dlatego je dla nich napisałem – mówi otwarcie pisarz. – Gdy w internecie pojawiając się pieniądze, by ściągnąć tam profesjonalnych twórców, oni zaczną i tam publikować. I to nawet ci najbardziej uznani – dodaje.

W tej chwili w serwisie znajdują się trzy opowiadania, a kolejnych należy spodziewać się w weekendy. Zapraszam serdecznie do czytania, a co odważniejszych – do pisania!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *