Rynek książki

Ankieta – self-publisherzy o out-sourcingu

Self-publishing, jak sama nazwa wskazuje, polega na samodzielnym opublikowaniu swojej książki. Jednocześnie każdy self-publisher powinien być świadomy, iż nie wszystko da się zrobić samemu. Jeśli posiada się odpowiednie zdolności, można samemu zaprojektować i wykonać okładkę, ale korektę i redakcję lepiej zostawić komuś innemu. Digital Book World i Writer’s Digest Author zaprezentowały wyniki ankiety dotyczącej zlecania przez autorów niezależnych części procesu wydawniczego osobom trzecim.

W ankiecie wzięło udział 2197 autorów niezależnych i „hybrydowych” (publikujących zarówno samodzielnie, jak i poprzez wydawnictwa). Pytania dotyczyły nie tylko tego, jakie prace zlecają na zewnątrz, ale też ile za to płacą. Twórcy ankiety zaznaczają, że udział w badaniu był dobrowolny, więc odpowiedzi respondentów mogą nie przekładać się na ogół zachowań self-publisherów. Badanie nie sprawdzało też jakości usług i zadowolenia z nich.

Wykres ze strony Digital Book World
Wykres ze strony Digital Book World

Prawie połowa autorów przyznała, że korzysta z usług innych osób przy przygotowaniu książki do publikacji. Najbardziej ambitni autorzy zamawiali 3 usługi dla swojej książki i płacili za nie średnio pomiędzy 500 a 999 dolarów. Najczęściej zaś zamawiali wykonanie okładki, a w następnej kolejności – formatowanie (chodzi zapewne o przygotowanie pliku).

Przy okazji twórcy badania zauważyli, że im więcej autor zarobił na ostatniej książce, tym chętniej zamawiał różne usługi. Wydaje się to logiczne – taki autor nie tylko ma pieniądze, by zapłacić za profesjonalne przygotowanie następnej książki, ale też liczy, że wysoka jakość wykonania zapewni sukces także nowemu tytułowi. Dobrze zarabiający autorzy częściej wybierali też usługi, o które normalnie dba wydawca – profesjonalną okładkę, redakcję tekstu, marketing, promocję. I tak przykładowo 63,6% autorów, którzy zarobili na ostatniej książce ponad 25 tys. dolarów zamówiło wykonanie okładki; tak samo zrobiło 52% autorów, którzy zarobili pomiędzy 5-25 tys. dolarów, ale już tylko 22% autorów, którzy nie zarobili nic.

Trudno jednoznacznie powiedzieć, czy zasada działa także w drugą stronę – czyli czy zamówienie szeregu usług przekłada się na lepszą sprzedaż tytułu. Zamówienie profesjonalnej okładki wydaje się jednak zawsze dobrym pomysłem – ładna i starannie wykonania okładka nie zniechęci potencjalnego czytelnika (przypominam tę stronę), a intrygująca i oryginalna przyciągnie i wyróżni tytuł z tłumu. W polskich warunkach, gdzie self-publishing jest zjawiskiem marginalnym (i niekochanym) pewnie bardziej wypadałoby się martwić o promocję, która na załączonym wykresie zajmuje przedostatnie miejsce, a w praktyce ostatnie, bo ilustracje to raczej miły dodatek niż niezbędny element elektronicznej książki.

Więcej w artykule „Should Self-publishing Authors Hire Editors, Producers and Cover Designers? Team Publishing vs. DIY” na stronie Digital Book World.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *