Czytam

Lektury kwietnia

swiat rocannona„Świat Rocannona” Ursula K. le Guin (papier) – po prostu nie potrafię wyjaśnić, co mnie tak w prozie le Guin urzeka. Jej książki są po prostu inne, czy to jeśli chodzi o język, poprowadzenie historii, przedstawienie bohaterów i światów. Jest w tych książkach jakaś magia, która mnie pociąga.

d8c6202df6ba23326f25fff4732dc593„Wichrowe wzgórza” Emily Brontë (e-book) – szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem fenomen tej książki. Wiecznie nieszczęśliwe postaci snują się między dwoma domami, histeryzując i robiąc sobie oraz innym na złość. O ile z ciekawością podążałam za wątkiem Catherine i Heathcliffa, o tyle wątek Cathy i Lintona był nie do zniesienia. Jedna Elizabeth miała dość rozumu, by uciec z tego wariatkowa. Na końcu wydania Wydawnictwa MG znajduje się długa nota od tłumacza Piotra Grzesika, który tłumaczy tę książkę pod kątem metafizycznym i symbolicznym. Po przeczytaniu tego posłowia spojrzałam na „Wichrowe wzgórza” przychylniej, gdyż łatwiej było mi przełknąć i zrozumieć postaci jako reprezentację różnych idei niż jako zwykłych ludzi.

A poza tym dalej męczę „Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa” – idzie mi wolno, bo czytam ją głównie w trakcie podróży metrem do pracy i z powrotem, jeśli akurat jest gdzie usiąść i oczy mnie nie bolą.

Czytam też opowiadania Poe’go – więcej wrażeń w maju, a kto teraz zatęsknił za Poem, może sięgnąć po e-booki Wolnych Lektur tutaj.

Brak komentarzy

  • Iwona Magdalena

    Zadziwiające jest to, że Ursula urzekła mnie całym Ziemiomorzem i zastanawiam się, dlaczego do tej pory nie udało mi się sięgnąć po coś innego spod jej pióra (a taka „Lewa ręka ciemności” cały czas wisi na liście do przeczytania).

    • Ag

      No właśnie ja też chciałabym w końcu przeczytać wszystko, a nie jakąś książkę tu, jakąś tam… nawet ostatnio szukałam tych książek i są średnio dostępne. „Ziemiomorze” jest najpopularniejsze jednak.

      • Iwona Magdalena

        Niestety. Powinnam chyba poszukać ebooków, ale pewnie też ich nie ma…
        A w zasadzie to powinnam zabrać się za stos tego co leży obok i kilka katalogów z ebookami (kocham BookRage!), który się rozrasta. Nawet teraz gapie się na elektroniczną wersję „Gangu różowego sari”, i pewnie w końcu kupię razem z czymś do kompletu.

        • Ag

          W e-booku jest dobre wydanie „Ziemiomorza”, razem z opowiadaniami, których jeszcze nie czytałam, też planuję nadrobić. Natomiast reszty szukać można w wersji chomiczej 🙁

          BookRage kupuję regularnie, gorzej z czytaniem…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *