Rynek książki

Czytanie w Ameryce

76% Amerykanów powyżej 18 roku życia przeczytało w zeszłym roku co najmniej jedną książkę. 69% przeczytało książkę papierową, a 28% – e-booka (to wzrost z 17% w 2011 r. i 23% w 2012 r.). 14% przesłuchało co najmniej jednego audiobooka. Średnio na jednego Amerykanina przypada 5 książek rocznie. Czytelnictwo za oceanem trzyma się więc lepiej niż u nas.

Kobiety częściej sięgają po e-booki niż mężczyźni. Częściej robią to też młodzi w porównaniu z osobomi po 65. roku życia oraz ci, którzy mieszkają w miastach. Natomiast po audiobooki częściej sięgają osoby lepiej wykształcone. Tabelka poniżej przedstawia dokładnie poszczególne wyniki w różnych grupach:

tabela ogólna
Tabela z „E-Reading Rises as Device Ownership Jumps” by Kathryn Zickuhr, Lee Rainie

Czytelnictwo e-booków wzrosło w każdej grupie wiekowej poza najstarszą – spośród tych, którzy przeczytali minimum jedną książkę 47% osób w wieku poniżej 30 lat sięgnęło po e-książkę (skok z 31% w listopadzie 2012), w grupie wiekowej 30-49 lat było to 42% (wcześniej 41%), a w grupie 50-64 – 35% (wcześniej 23%). Odsetek ten spadł za to w grupie powyżej 65. roku życia z 20% w listopadzie 2012 do 17% w styczniu 2014 r.

W sumie 52% czytelników sięga tylko po książki papierowe, 4% sięga tylko po e-booki, a 2% słucha tylko audiobooków. 9% przyznało, że korzysta z wszystkich trzech form książki. A tak wygląda przenikanie się nawyków czytelniczych: Zdecydowana większość, czyli 87% czytających e-booki sięgała także po książkę drukowaną, a 29% – słuchała też audiobooków. Z kolei 84% osób słuchających e-booki przeczytało także książkę papierową, a aż 56% z nich sięgnęło także po e-książkę. Jak łatwo się domyśleć, większość czytających po książki papierowe nie sięga po inne formaty – w przypadku e-booków robi to 35% osób, a w przypadku audiobooków – 17%.

Skoro już wiemy, że Amerykanie sięgają po e-booki, to jeszcze dowiedzmy się, na czym je czytają. W związku z wzrostem popularności czytników i tabletów, w porównaniu z 2011 r. spadła liczba osób czytających na komputerach (z 42% do 29%). Na czytnikach czyta obecnie 57%, a na tabletach – 55%. Natomiast smartphone’y mają się dobrze – czyta na nich 32% osób (niewielki wzrost z 28%).

wykres1
Wykres z „E-Reading Rises as Device Ownership Jumps” by Kathryn Zickuhr, Lee Rainie

W sumie 42% Amerykanów w ogóle posiada tablet i 78% z nich wykorzystuje go do czytania, z czego 44% twierdzi, że robi to przynajmniej raz w tygodniu. Mężczyźni czytają na tabletach częściej niż kobiety (88% i 72%)

Natomiast 32% posiada e-czytnik. I 87% z nich czyta na czytnikach – 53% robi to co najmniej raz w tygodniu. O ile mężczyźni wybierają tablety, kobiety wolą czytniki (93% kobiet i 77% mężczyzn czyta na takich urządzeniach).

Aż 75% Amerykanów posiada komputer, jednak tylko 31% wykorzystuje go do czytania e-booków (w 2011 było to 45%). Tylko 9% twierdzi, że czyta przynajmniej raz w tygodniu. Z kolei prawie wszyscy (92%) posiada telefon komórkowy, najczęściej smartphone’a.  32% z nich czyta e-booki na tym urządzeniu, a tylko 12% robi to co najmniej raz w tygodniu.

wykres2
Wykres z „E-Reading Rises as Device Ownership Jumps” by Kathryn Zickuhr, Lee Rainie

Posiadacze e-czytników i tabletów czytają też na swoich urządzeniach więcej niż ci, którzy korzystają z komputerów i smartphone’ów. Jak zaznaczyli twórcy badań, nie jest pewne, czy dzieje się tak dlatego, że czytnik rzeczywiście zachęca do częstszego czytania, czy może po prostu czytniki częściej kupują osoby więcej czytające.

Ciekawi mnie te kilka procent ludzi, którzy posiadają e-czytniki, ale z nich nie korzystają. Jak widać, odsetek ten wzrósł z 7% w 2011 do 13% w 2014. Czy są to nieudane prezenty? Albo ktoś kupił czytnik, by go wypróbować, po czym nie przekonał się do e-czytania? Natomiast zaskakuje mnie, że tak dużo osób czyta na tabletach, bo inne badania regularnie pokazywały, że nie jest to najpopularniejsza czynność na tych urządzeniach.

Podsumowując – czytanie książek papierowych ma się dobrze i dalej kochamy druk, ale e-booki weszły już do mainstreamu.

Dane i wykresy pochodzą z „A Snapshot of Reading in America in 2013„. Tam też można znaleźć pełen raport o czytelnictwie w Ameryce.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *