Piszę

Trzy formaty w Virtualo i konkursy

Virtualo rozesłało taką oto radosną nowinę:

16.04.2012 rozpocznie się Światowy Tydzień Książki. Niedawno obchodziliśmy Tydzień eKsiążki, co nie przeszkadza nam obchodzić kolejnego święta związanego z literaturą. Książka to treść, słowa, idea, myśl a nie forma[t] – w duchu tej idei wprowadziliśmy mulitiformat, dzięki czemu można pobierać nie tylko zakupiony format, ale wszystkie, które są w tym momencie dostępne, czyli maksymalnie wszystkie trzy – EPUB, MOBI i PDF ze znakiem wodnym!

Świetna informacja – powoli kupowanie pakietu trzech formatów staje się standardem, a za tym idzie też standard znaku wodnego. Wcześniej takie rozwiązanie wprowadziły ebookpoint.pl, Woblink, Wydaje.pl, Bookio.pl i zapewne jeszcze parę księgarni. Dzięki temu nie będziemy już musieli korzystać z Calibre, jeśli chcemy przeczytać jeden rozdział na e-czytniku, a jeden na komputerze. No i nieraz podnosiły się głosy, że to bezsensu, by drugi raz musieć płacić za tę samą treść, tylko w innym formacie (jeszcze poproszę zniżki na e-booki przy zakupie tej samej książki drukowanej tudzież na odwrót i będę w pełni zadowolona! Z tego, co kojarzę, wydawnictwo Złote Myśli tak właśnie robi).

Vitrualo oferuje też promocyjnego e-booka i dwa konkursy:

Dodatkowo w trakcie trwania Tygodnia Książki od 14 do 23 kwietnia do każdego zamówienia powyżej 29 zł otrzymasz ebooka wydanego przez Empik pt. 2012.

„2012” to zbiór tekstów pięciu autorów. Znajdziemy tu „humorystyczne opowiadanie Jacka Dehnela „Zdarcie tytanów”, historię obyczajową Małgorzaty Kalicińskiej „Przypadki senatorowej K.”, opowiadanie science-fiction Rafała Kosika „Staruch”, tekst „Potęga wuzetki” Zygmunta Miłoszewskiego, w którym autor zabiera czytelników w podróż do niezbyt odległej przeszłości, oraz opowiadanie „Złoty Dysk Azteków, czyli…” Beaty Pawlikowskiej”. Szczerze mówiąc, troszeczkę obawiam się takiego misz-maszu, bo wydaje mi się, że wszelkie antologie i zbiory powinny być w miarę tematyczne. Może jednak same pojedyncze teksty będą warte przeczytania. Na razie nie udało mi się jednak dopatrzeć, gdzie i za ile można kupić zbiorek sam w sobie.

Dodatkowo 23 kwietnia o godz. 18. w salonie Empik Junior w Warszawie (ul. Marszałkowska 116/122) odbędzie się spotkanie ze wszystkimi autorami.

Zasady pierwszego konkursu prezentują się natomiast następująco:

Z okazji święta książki zorganizowaliśmy też konkurs z ebookami do wygrania, szczegóły konkursu: Virtualo.pl. Pytania konkursowe znajdziecie od poniedziału 16.04 na naszym profilu na Facebooku.

Data konkursu: 16.04 – 23.04.2012 – codziennie ok. 12:00

Zadanie konkursowe: Odgadnij tytuł okładki lub fragmentu, który zamieszczony zostanie na Facebooku i prześlij prawidłową odpowiedź na konkurs@virtualo.pl. Pierwsze trzy osoby wygrywają!
Nagrody: 3 osoby które najszybciej udzielą poprawnej odpowiedzi dostaną od nas tego ebooka w prezencie

E-maile z odpowiedziami należy wysłać na adres: konkurs@virtualo.pl w tytule maila  wpisując  „TYDZIEŃ KSIĄŻKI”!

W drugim konkursie do wygrania jest TFT-Reader Treksor – czyli tani tablet do czytania. Urządzenie wywołało trochę sporów, bo dla jednych niska cena to największa zaleta, która może się przyczynić do rozpowszechnienia e-czytelnictwa, a dla drugich świecący ekran to najgorsza możliwa wada, która może zniechęcić do e-czytania, powodując tylko ból oczu. W każdym razie kto ma ochotę przetestować urządzenie na własnej skórze, może spróbować je wygrać:

Zachęcamy również do udziału w konkursie zorganizowanym przez empik.com, w którym wygrać można TFT-Reader „Trekstor” – idealny do osób, które rozpoczynają swoją przygodę z e-czytaniem!

Szczegóły tutaj.

Brak komentarzy

  • Marcin Królik

    Znam przynajmniej jedną pisarkę, która odrzuciła zaproszenie Empiku do udziału w tej antologii. Zrobiła to, żeby zaprotestować przeciwko monopolistycznym praktykom Empiku, które w efekcie doprowadzają do niszczenia małych wydawnictw i obniżania się jakości literatury. Myślę, że to są bardzo trafne argumenty. No i zgadzam się z Tobą, że coś takiego jak lepiszcze tematyczne jest w antologiach sprawą nadzwyczaj pożadaną. Ja sam drukowałem dotychczas w dwóch antologiach – tematem przewodnim jednej była starość i przemijanie, drugiej – szeroko pojęta prezentacja młodej polskiej prozy, co oczywiście stanowiło świetną furtkę do zaprezentowania bardzo różnych stylistyk, tematów i wrażliwości, lecz dzięki szyldowi trzymało się kupy.

    • Ag

      W zeszłym roku była niby jakaś akcja uświadamiająca, co robi Empik, ale chyba sprawa ucichła i umarła śmiercią naturalną. Choć przyznam, że od tamtego czasu zdarzyło mi się zamawiać książkę gdzieś indziej albo bezpośrednio w wydawnictwie, bo akurat na jakieś obniżki trafiłam.

      Co do antologii, to tak z czystej ciekawości bym ją przeczytała, zobaczyć jaki poziom i po co w ogóle to wydali, tylko właśnie ta niespójność mnie martwi – równie dobrze mogli jeszcze jakieś wiersze dorzucić, dla większej różnorodności :/

  • Marcin Królik

    Z moich dotychczasowych doświadczeń jako współautora antologii wynika, że można z powodzeniem sprzedać nawet najbardziej eklektyczny zestaw tekstów, jeśli znajdzie im się chwytliwy rynkowo i krytycznoliteracko wspólny mianownik. Kiedy sprzedawałem swoje pierwsze opowiadanie do tomu „Wbrew naturze” (wyd. AMEA 2010), nawet do głowy mi nie przyszło, że traktuje ono o starości i przemijaniu. A jednak! Można? Można 🙂 Tak więc nie w doborze tekstów siła, lecz w pomyśle na ich sklejenie. Ale do tego potrzebny jest sprawny redaktor, który nie tylko wymyśli tytuł, ale też stworzy stosowną podbudowę teoretyczną we wstępie lub posłowiu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *