Fantastycznie nieobliczalni
Czytam

Sprawozdanie z lektury: Fantastycznie nieobliczalni

W październiku Wydawnictwo SQN wydało darmowego ebooka z opowiadaniami fantastycznymi swoich autorów. Za jego czytanie zabrałam się z opóźnieniem, ale było warto!

Przede wszystkim, czy moglibyśmy docenić, jak genialny jest sam pomysł na taką antologię? Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja, kto nigdy nie ogarnia, ma milion zaległości i ani nie zna za dobrze uznanych już polskich autorów, ani tym bardziej nie śledzi debiutantów. Dzięki tej antologii mogłam w końcu szybko zapoznać się z masą ciekawych nazwisk. Dodatkowo, na końcu każdego opowiadania znajdował się albo spis książek już wydanych albo zapowiedzi, także od razu wiem, co chciałabym sobie kupić/na co z niecierpliwością czekam.

Subiektywny wybór opowiadań

Numerem jeden w zbiorze są dla mnie „Kołysanki ziem jałowych” Karoliny Fedyk. Mają po prostu taki piękny, magiczny nastrój, a wizja maga i zmagań z nim jest przecudowna. Idealnie wpasowuje się w klimaty, które lubię. Zwłaszcza że konstrukcja świata przedstawionego ma w sobie coś z Ursuli K. Le Guin. Większej rekomendacji chyba nie muszę dawać. No i plusik za nieheteronormatywne bohaterki.

W tym roku powinny się ukazać „Skrzydła” tejże autorki i po „Kołysankach” baaardzo na nie czekam i chcę jak najszybciej przeczytać.

Dobrze czytało mi się też „Złość bogów” Piotra Górskiego. Urzekły mnie Maddony, które pojawiają się w ledwo dwóch scenach, ale są opisane tak, że ciarki przechodzą. Bardzo mi odpowiada styl tego autora i przeczytałabym chętnie więcej o świecie pokazanym w tym opowiadaniu.

Z kolei „Krew i błoto” Aleksandry Radlak to bardzo gęste science-fiction. To przykry i brudny obraz wojny, pełnej bezsensownych starć, rasowych uprzedzeń, podstępów i zdrady. Autorka świetnie poradziła sobie z zachowaniem równowagi między opowiedzeniem losu dwójki ludzi z przeciwnych stron barykady a pokazaniem szerszego obrazu rozdartego wojną świata.

Najmniej do gustu przypadły mi „Szalone święta Danny’ego Moona” autorstwa Marii Krasowskiej. Tekst jest zwyczajnie za długi i przegadany – każda najmniejsza czynność jest dokładnie opisywana, dostajemy ściany niepotrzebnej ekspozycji. Cały czas czekałam też, aż w końcu coś się wydarzy, że to wszystko prowadzi do jakiegoś ciekawego finału, ale porządnego uderzenia na koniec po prostu zabrakło.

Co jeszcze dobrego?

W antologii wymieszane są opowiadania debiutantów z tekstami znanych już autorów, ale przyznam, że nie zauważyłam znaczącej różnicy poziomów, a nieraz twórczość debiutantów przypadała mi do gustu bardziej. O nich też wolałam wspomnieć, bo wątpię, żeby Aneta Jadowska, Jakub Ćwiek, Jakub Małecki czy Jacek Łukawski potrzebowali polecenia. Jednak dla mnie to było pierwsze spotkanie z tymi autorami (do czego pewnie wstyd się przyznawać), dlatego ich obecność w zbiorku cieszy bardzo.

Poniżej znajdziecie pełną listę autorów i opowiadań. Antologię można zaś za darmo pobrać tutaj – gorąco polecam lekturę, teksty są różnorodne, poziom zaś wysoki i równy. Co zaś najlepsze, jest to tom 1., a to oznacza, że w przyszłości będzie szansa zapoznać się z kolejnymi świetnymi autorami!

Jedyne, czego mi teraz brakuje, to czasu, by zaległe i nadchodzące powieści przeczytać.

Spis treści

Michał Cetnarowski: Wstęp
Noże – Marta Malinowska
Złość bogów – Piotr Górski
Kołysanki ziem jałowych – Karolina Fedyk
Utracone światy Niño Sandovala – Jakub Małecki
Szalone święta Danny’ego Moona – Maria Krasowska
Ostatni lot Phenix – Aneta Jadowska
Siedemdziesiąt jebanych gramów – Jakub Ćwiek
Nietypowe sprawy Dariusza Omena. przygoda XIII – Jacek Łukawski
Krew i błoto – Aleksandra Radlak
Niemożliwe – Magdalena Świerczek-Gryboś
Off the record – Tomasz Marchewka

 

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *